sesjaPropozycja klubu z SLD-Lewica Razem

Podczas wtorkowej sesji Rady Miejskiej w Nowogardzie (21 kwietnia br.), radny Marcin Wolny w imieniu klubu radnych z SLD-Lewica Razem, zaniepokojony pismami Inspektora Sanitarnego, który warunkowo dopuszcza do użytku wodę z trzech ujęć wodociągowych, zaproponował projekt uchwały, w którym Rada powołuje „komisję doraźną do sprawdzenia stanu infrastruktury wodno-kanalizacyjnej użytkowanej bezumownie przez PUWiS”. Padła też w projekcie uchwały propozycja, aby „w skład komisji Przewodniczący Rady Miejskiej w Nowogardzie powołał po jednym przedstawicielu z każdego klubu” oraz by tę komisje uzupełnili swą obecnością specjaliści w tym temacie. Komisja byłaby szansą, aby zbadać zaistniały problem, który dotyczy zdrowia i życia mieszkańców gminy Nowogard.

Głosy radnych

Pierwszy głos zabrał radny Michał Wiatr (niezależny), który stwierdził, że jest „zaskoczony takim projektem uchwały” i zaproponował aby jeśli już ma być taka komisja to niech zajmie się także sprawą zanieczyszczeń naszego jeziora. Po nim wypowiedział się radny Marcin Nieradka (PiR/PiS), który poinformował, że „jestem przeciwnikiem powoływania jakiejkolwiek komisji, bo to nie załatwi rzekomych zanieczyszczeń na ujęciach wody. Moim zdaniem ta komisja ma za zadanie doprowadzić ponownie do dyskusji nad tematem dotyczącym PUWiSu. Będę powtarzał to jak mantrę, że jeżeli pan burmistrz ma problem z przetargiem dotyczącym usług wodno-kanalizacyjnych, to niech to rozwiązuje przy pomocy swoich narzędzi prawnych i za pomocą sądów. Żadna komisja tych spraw nie rozwiąże, a tylko nawarstwi je i jeszcze niepotrzebnie skomplikuje”. Po tych wypowiedziach radnych, głos zabrał burmistrz Nowogardu, który poinformował, że „ani Burmistrz ani Urząd Miejski nie ma problemu z przetargiem, ponieważ w sprawie o świadczenie usług wodno – kanalizacyjnych było prowadzone postępowanie publiczno-prywatne, które już się zakończyło. Został wyłoniony nowy operator i temat jest już całkowicie zamknięty. Problem natomiast Gmina ma z odzyskaniem własnego majątku, bo spółka prywatna PUWiS nie chce nam go oddać ani nawet wpuścić na teren naszego majątku. I my jako Gmina nie możemy nawet sprawdzić w jakim stanie jest nasz majątek. Czy jest w całości? Czy należycie prowadzona jest konserwacja tego majątku? Dotychczas też nie było takiej sytuacji, aby Sanepid w jednym czasie wysłał aż trzy alarmujące pisma odnośnie trzech ujęć wody (Boguszyce, Czermnica, Glicko) i tutaj jest problem. Zasadne więc jest powołanie takiej komisji, która sprawdzi stan techniczny urządzeń wodno – kanalizacyjnych z korzyścią dla zdrowia i życia naszych mieszkańców. Nieistotna natomiast jest tutaj kwestia, czy ktoś z kimś się kłóci [...]”

Także radna Anna Wiąz wyraziła swe zdziwienie postawą radnego M. Nieradki, który przecież jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej powinien stać na straży przestrzegania prawa w Gminie a nie przymykać oczy na pojawiające się problemy.

Głosowanie

W wyniku głosowania, głosami radnych z koalicji PiR/PiS, PSL i tzw niezależni, projekt uchwały został odrzucony. Chciałoby się zadać pytanie tym radnym: walczyliście o PUWiS, a gdy jest problem z tą prywatną firmą, to nic nie robicie w tej kwestii? A za cały komentarz należałoby przytoczyć słowa radnej Anny Wiąz: „Powołanie tej komisji jest zasadne. Czego się obawiacie Państwo?”

Piotr Suchy